100 zwrotów dumy i uprzedzeń
- 1638
- 145
- Matylda Duda
Ciesz się tą kolekcją fraz jednej z najczęściej odczytanych powieści w historii; Duma i uprzedzenie
Duma i uprzedzenie Jest to powieść napisana przez Jane Austen i opublikowana w 1813 roku. Bohaterem jest Elizabeth Bennet, druga z pięciu sióstr Bennet. Wszystkie siostry są romantyczne i chcą znaleźć pozycjonowanego mężczyznę, który daje im dobre życie. Jednak Elizabeth jest mądrzejsza, ciekawa i krytyka miłości dla wygody.
Pojedynczy SR. Charles Bingley przenosi się do sąsiedniej rezydencji, aby spędzić lato ze swoją siostrą i panem Darcy. Starsza siostra, Jane, zakochuje się w Charlesie, a Elizabeth inicjuje związek z MR. Darcy, w którym będą przez nią uprzedzenia dla innych zajęć i dumy klasy.
Pierwsza fraza powieści jest jednym z najbardziej zapamiętanych w historii powieści: „To światowa prawda, że jeden człowiek, posiadający wielką fortunę, potrzebuje żony”.
Najlepsze frazy dumy i uprzedzeń
W tych Zwroty dumy i uprzedzeń Pamiętasz najlepsze momenty powieści oraz sposoby bycia i myślenia głównych bohaterów.
-Poddanie się bez przekonania nie jest pochwałą dla zrozumienia drugiego. -Pan. Darcy.
-Mógłbym łatwo wybaczyć jego dumę, gdyby tak nie. -Elizabeth Bennet.
-Jestem najszczęśliwszym stworzeniem na świecie. Może inni ludzie to wcześniej powiedzieli, ale żaden z takim powodu. Jestem jeszcze szczęśliwszy niż Jane, uśmiecha się, śmieję się. -Elizabeth Bennet.
-W praktyce byłem samolubny przez całe życie, ale nie teoretycznie. -Pan. Darcy.
-Nie zamierzam mieć z tobą takiej samej otwartości, jak ty, pani. Możesz zadawać mi pytania, na które mógłbym nie odpowiadać. -Elizabeth Bennet
-Lepiej wiedzieć tak mało, jak to możliwe, o wadach osoby, z którą zamierzasz spędzić życie. -Charlotte Lucas.
-Szczęście w małżeństwie jest całkowicie kwestią szczęścia. -Charlotte Lucas.
-Szaleństwa i bzdury, kaprysy i niespójności dobrze się bawią, należą do mnie i śmieję się z nich za każdym razem, gdy mogę. -Elizabeth Bennet.
-Nie myśl, że jestem elegancką kobietą, która próbuje ci przeszkadzać, ale racjonalne stworzenie opowiadające prawdę z jej serca. -Elizabeth Bennet.
-Bez lizzy, pozwól mi raz w życiu, jak bardzo mnie winę. Nie boję się zdominować to wrażenie. To się wkrótce stanie. -Pan. Bennet
-Nic nie jest bardziej mylące niż wyglądanie na pokorę. Często jest to tylko nieostrożność opinii, ale innym razem jest to pośrednie chwalenie się. -Pan. Darcy.
-Moc do robienia czegokolwiek jest zawsze ceniona przez posiadacza i zwykle bez uwagi na niedoskonałość wykonania. -Elizabeth Bennet.
-Medytuję wielką przyjemność, że może dać jej kilka wspaniałych oczu na twarzy pięknej kobiety. -Pan. Darcy.
-To powszechnie znana prawda, że jeden człowiek, w posiadaniu szczęścia, będzie chciał zdobyć żonę. -Pani. Bennet.
-Wydaje mi się, że w każdym usposobieniu ma tendencję do konkretnego zła, naturalna wada, że nawet najlepsza edukacja nie może jej rozwiązać. -Pan. Darcy.
-Jest niewielu ludzi, którzy naprawdę kochają, a nawet mniej niż myślę. Im bardziej widzę ten świat, tym bardziej niezadowolony jestem z nim. Każdy dzień potwierdza moją wiarę w niespójność człowieka i niewielką zależność, którą można mieć w wyglądzie zasługi lub znaczenia. -Elizabeth Bennet.
-Jak zrozumiałem, istniały silne zastrzeżenia przeciwko pani. -Pułkownik Fitzwilliam.
-Wyobraźnia pani jest bardzo szybka; wyskakuje z podziwu miłości i miłości do małżeństwa w jednej chwili. -Pan. Darcy.
-Pomyśl tylko o przeszłości, ponieważ pamiętając, że ci się cieszy. -Elizabeth Bennet.
-Istnieje duża różnica między nami. Akcesoria zawsze cię zaskoczą, nigdy nie. -Elizabeth Bennet.
-Fałszywa szczerość jest dość powszechna, można ją znaleźć wszędzie. Ale bycie szczerym bez zarozumiałości, przyjmowanie dobra wszystkich, uczynienie ich jeszcze lepszymi i nie mówiąc nic o złych, należy tylko do ciebie. -Elizabeth Bennet.
-To są wielkie nieszczęścia. Ale żona SR. Darcy musi policzyć niezwykłe źródła radości, aby na ogół nie miała powodu narzekać. -Elizabeth Bennet.
-Kocham go, w rzeczywistości nie ma niewłaściwej dumy. Jest doskonale przyjazny. Nie wiesz, co to naprawdę jest, więc mówi, więc nie skrzywdzi rozmawiać o nim w takich kategoriach. -Elizabeth Bennet.
-Wszyscy wiemy, że jest dumnym i nieprzyjemnym typem człowieka, ale to nie byłoby nic, gdybyś naprawdę lubił. -Pan. Bennet.
-Być może poezja jest pokarmem solidnej i zdrowej miłości. Karmij to, co już jest silne. Ale jeśli jest to raczej światło, raczej słaba skłonność, jestem przekonany, że sonet może całkowicie go zgasić. -Elizabeth Bennet.
-Tylko najgłębsza miłość przekonałaby mnie do ślubu. Dlatego skończę jako stary singiel. -Elizabeth Bennet.
-Śmiej się tyle, ile chcesz, ale nie zmusisz mnie do zmiany zdania. -Elizabeth Bennet.
-Rób wszystko, ale nie bierz ślubu bez uczucia. -Jane Bennet.
-Nie mogłeś zmusić mnie do ofiarowania ci ręki, w sposób, w jaki pokusiłbyś mnie, żebym to zaakceptował. -Elizabeth Bennet.
-Jestem zdeterminowany, aby działać w ten sposób, że w odniesieniu do mojej opinii, moja wolność stanowi moją wolność, nie polegając na tobie lub jakiejkolwiek osoby tak całkowicie ode mnie odłączonej. -Elizabeth Bennet.
-Nie pożegnam się z tobą, panno Bennet. Nie wyślę też życzeni do ich matki. Nie zasługuje na taką uwagę. Jestem naprawdę nieszczęśliwy. -Lady Catherine de Bourg.
-Tak, ale to tylko wtedy, gdy ją poznałem. Minęło już kilka miesięcy, że uznałem to za jedną z najpiękniejszych kobiet, jakie znam. -Pan. Darcy.
-Twoja wada jest predyspozycją do nienawidzenia wszystkich. -Elizabeth Bennet.
-A twoje jest uparcie ich nieporozumienia. -Pan. Darcy.
-Nauczyłeś mnie lekcji, oczywiście na początku, ale najbardziej korzystny. Dzięki tobie nauczyłem się być odpowiednio pokorni. -Pan. Darcy.
-To dla ciebie wielką przyjemność od czasu do czasu wyrażać opinie, które nie są twoje. -Pan. Darcy.
-Nie ma nic tak złego, jak świętowanie z przyjaciółmi. Bez nich wydaje się bezdomny. -Pani. Bennet.
-Lizzy, wszystko w porządku? Myślałem, że nienawidzisz człowieka. -Pan. Bennet.
-To te słowa dżentelmena? Od pierwszej chwili spotkałem twoją arogancję i twoją wspaniałą, i twoją samolubną pogardę dla uczuć innych, uświadomiłem sobie, że będziesz ostatnim człowiekiem na świecie, z którym poślubiłbym mnie. -Elizabeth Bennet.
-Do tej pory nigdy się nie spotkałem. -Elizabeth Bennet.
-Gdybym się nauczył, byłoby to bardzo słuszne. Podobnie jak Anne, jeśli twoje zdrowie pozwoliło ci złożyć wniosek. Ufam, że grał cudownie. -Lady Catherine de Bourg.
-Muszę nauczyć się być zadowolonym z bycia szczęśliwszym, niż na to zasługuję. -Elizabeth Bennet.
-Próżność i duma to różne rzeczy, chociaż są często używane jako synonimy. Osoba może być dumna bez próżnego. Duma ma więcej wspólnego z naszą opinią o nas, podczas gdy próżność z tym, co myślą o nas inni. -Mary Bennet.
-Nie cierpimy przez przypadek. Często nie zdarza się to, że ingerencja przekonanych przyjaciół do młodego mężczyzny niezależnego fortuny nie myśleć już o dziewczynie, która była tak intensywnie zakochana. -Elizabeth Bennet.
-Zrobiłeś to bardzo dobrze, córko. Wystarczająco nas zachwyciłeś. Pozwól innym młodym kobietom mieć czas na zachwycenie. -Pan. Bennet.
-Miesiąc temu otrzymałem ten list i dwa tygodnie temu odpowiedziałem na nie, ponieważ myślałem, że to przypadek delikatności i to wymagało mojej wczesnej uwagi. -Pan. Bennet.
-Kiedy byłem dzieckiem, nauczyli mnie, co było poprawne, ale nie nauczyli mnie poprawić mojej postaci. Nauczyli mnie dobrych zasad, ale pozwolili mi podążać za nimi z dumą i domniemaniem. -Pan. Darcy.
-Nikt nie wie, czego cierpię! Ale zawsze tak jest. Ludzie nigdy nie przepraszają za tych, którzy nie narzekają. -Pani. Bennet.
-Nie mam twierdzeń, że posiadam taką elegancję, która polega na dręczeniu szanowanego człowieka. -Elizabeth Bennet ..
-Osoba, która może łatwo napisać długi list, nie może napisać chorych. -Caroline Bingley.
-Moje palce nie poruszają się tak wykwalifikowane, jak widzę, że robią to te z wielu kobiet. Nie mają tej samej siły ani tej samej prędkości i nie wytwarzają tego samego wyrażenia. Ale zawsze myślałem, że to moja wina, ponieważ nie podjąłem problemu z ćwiczeniem. -Elizabeth Bennet.
-Nie pozwól, aby szok cię powodzi. Chociaż dobrze jest być przygotowanym na najgorsze, nie ma potrzeby uważania tego za prawdziwe. -Pan. Darcy.
-Czym są mężczyźni w porównaniu do skał i gór? -Elizabeth Bennet.
-Po tym, jak tak bezwzględnie nadużywam twarzy, nie będę miał skrupuły, by cię nadużywać we wszystkich twoich związkach. -Elizabeth Bennet.
-Cieszę się, że ma talent do pochlebnego z taką wykwintnością. Czy możesz zapytać, czy ta satysfakcjonująca uwaga pochodzi z impulsu chwili, czy też są to poprzedni wynik badania? -Elizabeth Bennet.
-Już powiedział wystarczająco, proszę pani. Idealnie rozumiem twoje uczucia i muszę tylko żałować tego, co już było. Wybacz mi, że tak dużo czasu usunąłem i zaakceptuj moje najlepsze życzenia dla twojego zdrowia i szczęścia. -Elizabeth Bennet.
-Utrata cnoty u kobiety jest nie do odzyskania, ten fałszywy krok zabiera ją do jej niekończącej się ruiny, aby jej reputacja jest nie mniej krucha niż piękna, i że nie może być zbyt ostrożna w swoim zachowaniu wobec tych niegodnych płci przeciwnej płci przeciwnej. -Mary Bennet.
-Lubiłeś głupich ludzi. -Elizabeth Bennet.
-Nie zawsze można śmiać się z mężczyzny bez od czasu do czasu znajdowania się z czymś pomysłowym. -Elizabeth Bennet.
-Jest we mnie upór, który nigdy nie może mnie tolerować na łasce innych. Moja wartość zawsze pojawia się z każdą próbą mnie zastraszania. -Elizabeth Bennet.
-Jego gust tańca był jednym z elementów, które przyczyniły się do zakochania. -Jane Austen (narrator).
-Od tego dnia będziesz dziwnym dla jednego z twoich rodziców. Twoja matka nigdy cię nie zobaczy, jeśli nie wyjdziesz za mąż za MR. Collins. I nigdy cię nie do zobaczenia, jeśli go poślubisz. -Pan. Bennet.
-Nie jestem już zaskoczony, że znasz tylko sześć kobiet. W rzeczywistości zastanawiam się, czy naprawdę trochę znasz. -Elizabeth Bennet.
-Czy ogólna nieważność jest prawdziwą istotą miłości? -Elizabeth Bennet.
-Po ślubie dziewczyna lubi cierpieć z powodu zakochania się od czasu do czasu. -Elizabeth Bennet.
-Wściekli ludzie nie zawsze są mądrzy. -Jane Austen (narrator).
-Tak. Tysiąc razy, tak. -Jane Bennet.
-Moja dobra opinia, raz zagubiona, zostaje zagubiona na zawsze. -Elizabeth Bennet.
-W końcu myślę, że nie ma innej przyjemności, jak czytanie! Zmęczyłeś się najpierw czymkolwiek innym niż książka! Kiedy mam własny dom, byłoby nieszczęśliwe, gdybym nie miał doskonałej biblioteki. -Caroline Bingley.
-Nie mogę uwierzyć, że ktoś naprawdę na ciebie zasługuje, ale wygląda na to, że się myliłem. Więc wyrażam moją zgodę. -Pan. Bennet.
-Więc to jest jego opinia o mnie. Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie. Może te przestępstwa mogłyby wybaczyć, gdyby ich duma nie byłaby zraniona przez moją uczciwość. -Pan. Darcy.
- Pracowałem na próżno. To nie wystarczy. Moje uczucia nie zostaną stłumione. Chciałbym, żebyś pozwolił mi powiedzieć, jak namiętnie podziwiam i kocham cię. -Pan. Darcy.
-Jest samolubną i obłudną kobietą, a ja nie mam o niej zdania. -Pani. Bennet.
-Żaden nie dotyka nieznajomych muzyki. -Pan. Darcy.
-Ludzie zwykle zmieniają się zbytnio, tak bardzo, że zawsze jest w nich coś nowego. -Pan. Bingley.
-Jest tolerowana, ale nie wystarczająco piękna, aby mnie kusić. W tej chwili nie mam humoru, aby przywiązać wagę do młodych kobiet, które są poniżane przez innych mężczyzn. -Pan. Darcy.
-Oczekujesz, że odpowiesz na opinie, które zdecydujesz zastanowić się, jak moje, ale nigdy nie rozpoznałem. -Pan. Darcy.
-Co żyjemy, jeśli nie jest uczynienie naszych sąsiadów sportem i śmiejąc się z nich z kolei? -Pan. Bennet.
-Czy mogę użyć wózka? -Jane Bennet.
-Nie moja córka, lepiej jeździsz na koniu, ponieważ wydaje się, że będzie padać, a potem musisz zostać na noc. -Pani. Bennet.
-Jak mało trwałego szczęścia mogłaby doświadczyć tylko dlatego, że ich pasje były silniejsze niż ich cnoty. -Jane Austen (narrator).
-Bardzo pomyliłeś moją postać, jeśli uważasz, że mogę dać się ponieść temu rodzajowi przekonań. -Pan. Darcy.
Skąd kończy się dyskrecja i chciwość? -Elizabeth Bennet.
-Odległość jest niczym, gdy ktoś ma motywację. -Jane Austen (narrator).
-Pokazałeś mi, jak niewystarczające było to, że wszystkie moje twierdzenia miały zadowolić kobietę godną bycia zadowoloną. -Pan. Darcy.
-Nawet dzikuscy mogą tańczyć. -Pan. Darcy.
Inne interesujące frazy
Jane Austen Zwroty
Może ci służyć: adrenalina: funkcje, mechanizm działania, produkcjaSłynne frazy książkowe
Zwroty pisarzy